Dach opuszczonego domu jednorodzinnego w Bieruniu zaczął się zapadać: miejsce okresowo zamieszkiwane przez bezdomnych
Bezdomni, którzy sporadycznie przebywali w porzuconym budynku przy ulicy Łysinowej 44 w Bieruniu, niespodziewanie znaleźli się w niebezpieczeństwie, gdy dach konstrukcji runął. Incydent miał miejsce w sobotę, 27 stycznia, co podkreśla powagę sytuacji.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego komendanta straży pożarnej w Tychach około godziny 10:35 tego samego dnia. Na miejscu zdarzenia pojawiły się nie tylko jednostki straży pożarnej z Tychów, ale również druhowie z OSP Bieruń Stary i funkcjonariusze policji.
Ważność sprawy była oczywista ze względu na fakt, że budynek był okresowo zamieszkiwany przez osoby bezdomne. Wcześniej, bo 18 stycznia, znaleziono tam 40-letniego mężczyznę w stanie hipotermii, który mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala, niestety zmarł. Strażacy i policjanci dokładnie przeszukali teren w poszukiwaniu ewentualnych ofiar. Na szczęście, wewnątrz budynku już nikogo nie znaleziono.
W celu dokładnej oceny rozmiaru zniszczeń strażacy skorzystali z kosza drabiny strażackiej. W trakcie trwania tych działań, ruch na ulicy Szynowej został czasowo zawieszony.