Mężczyzna w stanie hipotermii uratowany w ostatniej chwili
W ostatnich dniach, zbliżyliśmy się do tragicznej sytuacji, gdzie w naszym obszarze doszłoby do pierwszego zgonu wynikającego z wyziębienia ciała. Na szczęście, pomoc nadeszła w ostatniej możliwej chwili. 18 stycznia tuż po godzinie 7 rano, dyżurny służb miejskich straży pożarnej z Tychów otrzymał prośbę o przygotowanie lądowiska dla helikoptera medycznego na ulicy Łysinowej w Bieruniu.
Ambulans razem z naziemnym pogotowiem ratunkowym został wezwany do mężczyzny w wieku około 40 lat, który znalazł się w poważnym stanie hipotermii, czyli obniżeniu temperatury ciała spowodowanym nadmierną utratą ciepła. Jak się później dowiedzieliśmy, ten mężczyzna został odnaleziony w jednym z opuszczonych budynków przez swojego przyjaciela, który natychmiast powiadomił odpowiednie służby ratunkowe.
Nieszczęśnik został przewieziony naziemnym ambulansem, pod ściśle monitorowanym nadzorem medyków i lekarza z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, do szpitala w Katowicach.